W niemieckim serwisie HZwei ukazał się artykuł autorstwa Svena Geitmanna “Kolejna polska dolina H2 zaczyna się tuż przy granicy z Niemcami”.
Co prawda artykuł relacjonuje zawarcie listu intencyjnego dotyczącego rozpoczęcie prac związanych z założeniem Zachodniopomorskiej Doliny Wodorowej, jednakże dostrzeżony został w nim swego rodzaju „ciekawy polski schemat”, w którym województwa odgrywają niebagatelną rolę. Chodzi tu o rozwój w szereg regionów produkcji wodoru, określanych w Polsce terminem Dolina H2, które geograficznie pokrywają się z obszarami administracyjnymi województw.
Jednakże pomimo naszego regionalnego zasięgu obszaru zachodniopomorskiego zostajemy w artykule dostrzeżeni i nazwani jako:
Dolina H2 Uznam i Wollin, która na małą skalę specjalizuje się w wymaganiach morskiej gospodarki wodorowej.
Będąc w Szczecinie minister klimatu RP Anna Moskwa podkreśliła, że “istnieją już dobre podejścia do stworzenia gospodarki wodorowej w regionie zachodniopomorskim i że Dolina H2 jeszcze bardziej wzmocni te zmiany”. Minister zwróciła też uwagę, że w niektórych obszarach Pomorze Zachodnie potrzebuje dodatkowego wsparcia: „Zachodniopomorskie to region predestynowany do sukcesu w produkcji wodoru. Jednak sukces Doliny H2 zależy również od współpracy i przygotowania licznych projektów wodorowych. Patrząc na transformację energetyczną, jaką przechodzimy, nie powinniśmy obawiać się wyzwań technologicznych i finansowych, gdyż często wiążą się one z istotnymi inwestycjami w zasoby ludzkie. Wymaga to dobrej współpracy z administracją, uczelniami, sektorem nauki czy przemysłem.”
Pełny tekst artykułu:
Direkt an der Grenze zu Deutschland startet das nächste polnische H2-Valley durch